Czy to naprawdę koniec?

W ostatniej kolejce piątkowej Europa League doszło do pojedynku czołowych zespołów Warty i Czarnych Jasło.  Przypuszczaliśmy, że będzie to zarazem Mecz Otwarcia Sezonu, doroczny pojedynek o Srebrna Patere ufundowana przez klub Zagłębie Chicago.
Ale tak sie nie stało.. Powiadomił nas o tym fundator nagrody – prezes Zagłębia Chicago – Paweł Bartusiak, Na nasze pytanie  czy to oznacza koniec trwającej 13 lat rywalizacji o to trofeum, odpowiedział’  prawdopodobnie tak! Przypomnijmy zatem jak doszło do pojedynków o Srebrną Paterę.  Był to pomysł Pawła Bartusiaka, by na początku kalendarzowego roku rozgrywać takie pojedynki. Przez bodaj trzy pierwsze lata grano o Paterę na wolnym powietrzu, w Schiller Park, w Nowy Rok. Pierwszym zdobywcą tej przechodniej nagrody był w 2008 roku był drugi zespół Zagłębia.  Później przeniesiono te mecze do hali i rozgrywano w ramach halowej ligi National. Zasadą było, że musiał w nich uczestniczyć zdobywca Patery z poprzedniego roku.

Po trzech kolejnych wygranych Patera przechodziła na własność. Taka sztuka, czyli trzy wygrane pod rząd, udała się tylko Wiśle Chicago w latach 2016-2018. A najwięcej, bo aż cztery, wygrała tych pojedynków Warta (2014-2015 oraz 2019-2020), ale nie udało się jej wygrać trzy razy pod rząd. Dwukrotnie triumfowały Zagłębie i Stal Mielec, a po jednym zwycięstwie maja na koncie Zagłębie II i Podlasie.
Szkoda że prawdopodobnie  nie będzie już pojedynków o srebrną Paterę. To był dobry pomysł, ciekawa inicjatywa.
Warta z Patera 218 styczeń 2020 – prezes Zagłebia Paweł Bartusiak wręcza Paterę prezesowi Warty Joe Teluchowi. Czy było to po raz ostatni?