W najważniejszym spotkaniu Open Division w Premier Soccer League of Chicagoland Czarni Jasło pokonali dotychczasowego lidera Błyskawicę i wysunęli się na pierwsze miejsce. Trzecie miejsce w stawce straciła natomiast Wisła po porażce z United Serbs. – Niewykorzystane sytuacje w pierwszej połowie zemściły się.. Braki w kadrze defeoinitywnie przesądziły losy tego spotkania – ocenił jej menager Kazimierz Boloż.
Miła niespodziankę sprawił Eagles, pokonując Wisłokę.To dopiero drugie zwycięstwo młodego zespołu, ale może ono świadczyć o tym, że praca trenera Roberta Juszczyka zaczynana przynosić rezultaty.
Open Division
CZARNI JASŁO – BŁYSKAWICA 2-1 (0-0)
Bramki: Paul Urban, David Mikołajczyk – Artur Kielar
Osłabiony zespół Błyskawicy przegrał w pojedynku na szczypcie z Czarnymi Jasło i stracił tym samym pozycję lidera,Oto dwie różne opinie o tym spotkaniu.
Oto opinia trenera Czarnych Jasło – Macieja Orłowskiego
– Wygrywamy 2-1 i to najmniejszy wymiar wyniku powinno być 3-4 do przerwy, 80% posiadania piłki, mnóstwo sytuacji strzeleckich, ale nie strzelamy. Dopiero w końcówce strzelamy z dwóch stałych fragmentów gry. Przeciwnik miał jedną szansę i ją wykorzystał, a my mam po 8-10 na mecz i nie strzelamy. Cieszy wygrana i cieszy miejsce lidera.
Opinia Wojtka Woźniaka z Błyskawicy
– Nie ma już drużyny w PLS bez porażki. Pierwszej porażki doznała dziś Błyskawica w derbowym pojedynku z Czarnymi Jasło I na dodatek straciła pozycję lidera. Błyskawica grała w sporym osłabieniu ze względu na absencje kilku podstawowych zawodników drużyny z uwagi na ślub jej zawodnika – Arka Szlachty. Arkowi I Angelice składamy gratulacje oraz Życzymy Wszystkiego Najlepszego na nowej drodze życia
Jeśli chodzi o sam mecz, to jest to dość pechowa porażka Błyskawicy Pierwsza połowa meczu dość wyrównana Ale to po przerwie Błyskawica wychodzi na prowadzenie I na dodatek ma jeszcze dwie doskonałe okazje na podwyższenie wyniku, ale ich nie wykorzystuje, a traci dwie bramki w ostatnich kilku minutach
WISŁOKA – AC EAGLES – 1-2 (0-2)
Bramki: Patrtyk Moskal – Asa, Dawid First
Pierwsza połowa to przewaga Eagles, udokumentowana dwiema bramkami. Po przerwie do głosu doszła Wisłoka, a Eagles gdzieś od ok.80 minuty opadl z sił. Tym niemniej ambitnie walczący zespół Roberta Juszczyka zdołał utrzymać do końca zwycięski wynik. W końcówce końcówce obie strony miały jeszcze szanse, ale wynik nie uległ zmianie i w ten sposób dosz ło do sporej niespodzianki..
– Meczu na stojąco się nie wygra – podsumował trener Wisłoki Wojtek Piotrowski. – Przespana pierwsza połowa, po której Eagles prowadził 2-0. W drugiej części atakowaliśmy, ale byliśmy w stanie strzelić tylko jedną bramkę.
Gratulacje dla Eagles.
UNITED SERBS – WISLA 4-1 (3-0)
Bramka: Eryk Trytko
– Mecz teoretycznie był do wygrania – uważa menager Kazimierz Boloż, – Niewykorzystane sytuacje w pierwszej połowie zemściły się.. Braki w kadrze definitywnie przesądziły losy tego spotkania.
****************************************************************************