Czarni Jasło nie odpuszczają

Coraz bliżej tytułu mistrza Premier Soccer League of Chicagoland są Czarni Jasło. W niedzielę wzięli koleją  przeszkodę – Red Devils S.C. Premier. Wygrali także dalsi kandydaci do tytułu – Błyskawica, która pokonała Thunder Sport Club i S.C. Hammers, którzy okazali się  nieznacznie lepsi od Wisłoki.
Obecnie Czarni Jasło maja  3 punkty przewagi nad Błyskawicą, ale przy dwóch mniej od rywala rozegranych spotkaniach. Przed nimi jeszcze pięć spotkań, w tym kilka trudnych – z Błyskawicą, Hammers  czy Wisłą. Z rywalizacji o podium odpadła chyba Wisłoka, która ma 5 punktów straty do trzecich w tabeli Hamers, a przy tym dwa mecze więcej od nich rozegrane.
Trwa udany powrót do gry Wisły. Po słabym starcie wiślacy wyraźnie rozkręcają się – podczas weekendu wygrali dwie gry –  w piątek z Wisłoką i w niedzielę z C1 United. Wisła już na piątym miejscu, ale chyba na tym zakończy się dla niej obecny sezon. Bez gry zdobyła punkty Jagiellonia, która miała grać z Chicago Athletic. Ale ten zespół wycofał się z rozgrywek, oddając wszystkie pozostałe mecze walkowerem.
Oto relacje
.
WISŁA – WISŁOKA 4-2 (2-0)
Bramki: Vitalij Kwas w 20 min,  Dawid Wiśniewski w 30 min, Alex Luek w 70 min
Konrad Malinowski w 75  min – Maksym Salamakha 2
Pierwsza połowa dla Wisły, która w tym okresie mogła prowadzić nawet 4-0, bowiem ten  zespół dwukrotnie  nie wykorzystał 100-proc. sytuacji, a piłka po uderzeniu z rzutu wolnego Marcina Modzelewskiego trafiła w słupek. W przerwie trener Wisłoki Sławek Borek zmotywował swych zawod ników, i w drugiej polłowie jego zespół dwukrotnie uzyskiwał kontaktowe trafienia (na 1-2  i 2-3). Pry stanie 2-1 do pustej bramki nie trafił Dawid Zarębczan, po idealnym nagraniu Maksa Salamakhy. Wisła jednak odpowiedziała czwartą  bramką,  a grający w końcówce w osłabieniu WIsloka (po czerwonej kartce dla Alexa Hernandeza) nie potrafilajuż nawiązać równorzędnej walki. Trener Wisłoki wyróżnił stopera Sebastiana Benavidesa, Jakuba Knurka i bardzo pracowitego Pawła Bochniewicza. Słabiej natomiast wypadł bramkarz  Filip Lewy.

•    BŁYSKAWICA  -THUNDER SPORT CLUB 1-0 (1-0)
Bramka: Atilio Buonasera
Wynik nie odzwierciedla tego, co działo się na boisku. Jeż w 2 min mogła paść pierwsza bramka dla Błyskawicy. W zamieszaniu podbramkowym piłka odbila się od słupka, później od poprzeczki i spadla wprost pod nogi stojącego metr przed bramką Huberta Szeląga . Te jednak nie trafił do siatki. W 9 min padła pierwsza, i jak się później okazało, jedyna bramka w tym meczu. Cały czas pojedynek toczył się pod znakiem przewagi Błyskawicy. W pierwszej rundzie Błyskawica zremisowała z tym zespołem, ale niepokój o losy pojedynku rewanżowego okazał się całkowicie bezpodstawny.

WISŁA – C1 UNITED 5-0 (3-0)
Bramki; Dawid Wisniewski 2, Woker, Vitalij Kwas,Sajdor
Od pierwszych minut było wiadomo, kto może wygrać ten pojedynek.  Pierwsza bramka padła dla Wisły w 20 in, a do przerewy był juz wynik 3-0. W 88 min rzutu karnego nie wykorzystał Szymon Głap, który trafił w bramkarza. Na grząskim boisku (po burzy), niełatwo było grać. Rywale w ciągu całego spotkania stworzyli zaledwie 1-2 zagrożenia pod bramką Wisły.
Kika ostatnich spotkań zespół Wisły  prowadzi Sławek Tkacz i w tym okresie Wisła 3 mecze wygrała i 2 zremisowała. Po długim weekendzie Labor Day wraca do prowadzenia drużyny trener Marek Wiśniewski.

CZARNI JASŁO – RED DEVILS S.C. PREMIER 2-1 (1-0)
Bramki: Patryk Szatko 2
Tyko 60 minut trwał pojedynek lidera z Red Devils. Przy stanie 2-1, po kilku błyskawicach sędzia przerwał pojedynek i wynik 2-1 został zaliczony jako końcowy. Tuż przed przerwaniem meczu Red Devils zdobyli bramkę. Była to dopiero szósta stracona bramka w tych rozgrywkach przez Czarnych Jasło. Wynik mógł być znacznie wyższy, ale w końcu liczą się trzy punkty które coraz bardziej zbliżają ten zespół do tytułu.

HAMMERS S.C. – WISŁOKA 4-3 (4-1)
Bramki: Maksym Salamakha, Orlando Diaz, Jakub Knurek
O porażce Wisłoki zadecydowała słaba, pierwsza połowa. Wprawdzie bramka Kuby Knurka dała Wisłoce prowadzenie 1-0, ale w pierwszych 45 min. aż cztery bramki zdobyli Hammers. Przesądziły indywidualne błędy. Dokonane w przerwie roszady pomogły, bowiem druga oddłona należała zdecydowanie do  Wisłoki, która dominowała. Nie zdołała jednak doprowadzić przynajmniej do remisu. Bramkę na 3-4 uzyskał w 75 min Orlando Diaz, ale na więcej w tym dniu Wisłokę nie było stać. Zadebiutował  16-letni bramkarz Krystian Śmich, kory bronił do przerwy. W drugiej połowie zastąił go etatowy bramkarz klubu – Filip Lewy.
– Co z tego że gramy ładnie, skoro tracimy punkty – przyznał Marek Ras z kierownictwa klubu,.

•    JAGIELLONIA – CHICAGO ATHLETIC 3-0, walkower dla Jagiellonii

Over-30 White

POLONEZ –UNITED   3-0, walkower dla Polonez