Zamiast normalnej kolejki w lidze National – w piątek 12 lutego czeka nas tzw. Puchar Narodów. Ta doroczna “zabawa” ma wylonić najlepszy zespół narodowy w tej lidze. Przed rokiem triumfował zepół USA. Co ciekawe – Amerykanie wystąpili wtedy w zaledwie 8-osobowym składzie, ale wystarczyło to na dwie gry elimiancyjne, pólfinał i finał. Królem strzelców przed rokeim był…. Mateusz Marek, występujący w teamie amerykańskim.
Jak będzie w tym roku? Trenerem zespołu jest Tomek Drążek – w/g obowiązującej zasady, że narodowy zespół prowadzi szkoleniowiec zespołu, ktory aktulane stoi najwyżej w lidze. A zatem Podlasie. Trener ma ambitny plan – co najmniej wyjścia z grupy. W poprzednich latach nie wiodło sie teamowi Polski. Trener w tym roku wybrał piątkę z Podlasia, piatkę z Wisły, pozycję bramkarza powierzył Steve Słotwińskiemu ze Stali Mielec, bowiem murowany kandydat do obrony bramki Tomek Kuś z Capitolu Czarnych Jasło doznał kontuzji.
Oto kadra Polski na piątkowy tuniej;
Bramka – Steve Słotwiński (Stal Mielec) Krzysztof Mundiel (Podlasie) – Kamil Bober, Łukasz Kluska, Janusz Jelonkowski, Robert Sztejn, Andrzej Kamiński (wszyscy Podlasie) – Kamil Laszczkowski, Krzysztof Lagowski , Piotr Lagowski, Łukasz Kapica, Dawid Wiśniewski (wszyscy Wisła) – Michał Grzywa (Capitol Czarni Jasło), Łuaksz Pieniążek (Capitol Czarni Jasło), Bartek Krupiński (Podlasie). Do końca nie pewny był udział Mario Zubka (Podlasia).Trener – Tomasz Drązek; kierownik drużyny – Marek Skarżyński.
Teoretycznie losowanie mieliśmy lepsze niż przed rokiem – powiedział trener Tomek Drążek. – Grupa wygląda na łatwiejszą, poza tym układ meczy w grupie mamy lepszy – nie musimy grać dwóch spotkań pod rząd. Kto bedzie faworytem? Myślę, że Chorwaci, Amerykanie, Serbowie. Zresztą trudno wskazac zdecydowanego faworyta. Na pewno będze to ciekawa impreza.