Champions nie zawodzą. W sobotni wieczór wygrali finał Pucharu Stanu, bijąc mitrza Il. Metropolitan A.H. Soccer League w over-40 Division – chorwacką Concordię. To drugi pod rząd triumf w tym pucharze dla zespołu Waldemjara Kubiaka. Gratulacje!
CHAMPIONS – CONCORDIA 4-0 (2-0)
Bramki: Dariusz Lewandowski-2 oraz Januz Gurgul i Slawek Strzesak
Przy piłce Janusz Jelonkowski, podpora defensywy Champions
Już przed meczem można było wskazać faworyta tego spotkania, ponieważ drużyna Concordii miała tylko jedenastu zawodników do gry, m. in. oraz bramkarza, którego zastąpił zawodnik z pola. Nie podważa to sukcesu Champions bo grali dobrze,i lepiej niż drużyny np. w Stawski Soccer League.
Do przerwy było 2-0 po bramkach Lewandowskiego i Gurgula, choć sytuacji było wiecej do zdobycia kolejnych bramek..Concordia ograniczyła sie do gry z kontry… Inaczej wyglądało to po przerwie ,gdzie przez większość czasu to Chorwaci przeważali, usiłując odrobić straty, tworzyli w tym okresie kilka sytuacji do zdobycia bramki, ale pod koniec spotkania opadli z sił (brak zmian) i w końcówce stracili dwie kolejne bramki po strzałach ponownie Lewandowskiego i Strzesaka…
Od lewej: Waldemar Kubiak, Wojtek Kapuścik i Janusz Gurgul rozpoczynają kolejną akcje ofensywną
Nietypowe ujęcie zza bramki Janusza Bosowskiego
– Concordia to bardzo dobry zespół, ale z nami nie mial szans – podsumował Waldemar Kubiak. – W tym meczu widać było różnice poziomu pomiędzy zespolami z lig Metropolitan a Premier Soccer League, na korzyść naszej ligi. To spotkanie długimi fragmentami wyglądało jak obrona Częstochowy.
Tekst i zdjęcia – Jacek Jówko
.