Liths S.C. uważany był za faworyta sezonu w over-50 Greater Chicago Soccer League i potwierdził te prognozy, wygrywając jeszcze przed weekendem pojedynek o pierwsze miejsce z Calisią. Tak więc Litwini ponownie mistrzem Dywizji. Najlepiej z polonijnych zespołów wypadła Calisia, która zajęła drugie miejsce. O trzecią lokatę walczyła w sobotę Wisła z Real Wilmette. Nie był to łatwy dla wiślaków pojedynek, ale ostatecznie wygrali go. Piąta w końcowej klasyfikacji jest Royal/Cracovia, a dwie lub trzy pozycje niżej kończy sezon Podhale.
Ostatni mecz w sezonie Podhala z Green-White nie był pozbawiony dramaturgii. Padło w nim aż 11 bramek. Podhale przegrywało w drugiej połowie 1-4, a później 3-5. Ostatecznie jednak zdołało przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść..
Zakończył się wprawdzie sezon ligowy, ale. pozostał jeszcze play off o Puchar Ligi. Rozpocznie się on po tygodniowej przerwie i potrwa przez kilka weekendów.
;
Oto wyniki
Over-50
CALISIA – LITHS 1-2 (0-1)
Bramka: Radek Wawrzyniak
Niestety Calisii nie udało się wygrać decydującego o pierwszym miejscu pojedynku z Liths w over-50 Greater Chicago Soccer League. Przegrała z liderem tabeli Liths1-2 ((-1) i zadowolić się musi tytułem wicemistrza. Calisia przed sześciu laty, w pierwszym roku gry w tej lidze zdobyła tytuł mistrza. Obecny sezon – pomimo porażki w decydującym spotkaniu – na pewno trzeba uznać za udany dla zespołu Radka Wawrzyniaka – Calisiia przegrała tylko jedno spotkanie.
Pojedynek z Liths nie ułożył się dobrze dla naszego zespołu. Po pierwszej połowie Calisia przegrywałą 0-1. W drugiej części rywale z rzutu karnego podwyższyli na 2-0. Calisia nie rezygnowała i niebawem Radek Wawrzyniak z rzutu karnego uzyskał kontaktową bramkę. Pojedynek był równorzędny, oba zespoły miały szanse bramkowe. Wynik nie uległ jednak już zmianie i LIths, uważany za faworyta sezonu, wygrał 2-1.
Calisia wystąpiła w pełnym składzie, zabrakło jedynie kontuzjowanego Bogdana Żurowskiego.
WISŁA – REAL WILMETTE 3-2 (2-1)
Bramki: Roman Witecki 2, Wojtek Kapuścik
Dobry pojedynek, jak na tę kategorię wiekową, prowadzony w szybkim tempie. Wisła wygrała w skromnych rozmiarach, bo tylko 3-2, ale jej zwycięstwo w pełni zasłużone. Bramek powinno paść więcej, bo okazji było sporo. Np. tuż przed końcem gry Misza Nowicki z pięciu metrów trafił w poprzeczkę.
Real prowadził wprawdzie 1-0, ale jeszcze przed przerwą Wisła zdobyła dwie bramki – Roman WItecki wyrównał na 1-1 a później wracający po kontuzji do zespołu Wojtek Kapuścik zdobył drugą bramkę.
. Po przerwie po pechowym samobójczym trafieniu
Roberta Solazy stan meczu był 2-2, ale niebawem Witecki po raz drugi w tym dniu trafił do siatki, ustalając końcowy rezultat na 3-2 dla Wisły.
LITHS – ROYAL/CRACOVIA 2-1(0-0)
Bramka: Sławek Strzesak
Ostatni występ Royal/Cracovi w regularnym sezonie przynióśł jej nieznaczną porażkę z mistrzem ligi Liths.To był dobry występ Royal/Cracovii, a LIths który kilka dni wcześniej zapewnił sobie tytuł mistrza Ligi, nie odpuścił. Miał aż siedmiu zawodników na zmiany, podczas gdy nasz zespół tylko dwóch. I to przesądziło o nieznacznej porażce, bowiem pod koniec spotkania zabrakło sił. Do tego ,momentu mecz miał wyrównany przebieg, a obie strony posiadały bramkowe okazje. Prowadzenie zaraz po przerwie zdobyła Royal/Cracovia po ładnej, zbiorowej akcji, którą wykończył Sławek Strzesak
PODHALE – GREEN-WHITE 6-5 (1-3)
Bramki: Grzegorz Stasik 2, Andrzej Gąsienica 2, Ryszard Bury, Adam Rabiański
Spotkanie miało dramatyczny przebieg. Zaczęło się od bramki Grzegorza Stasika, ale później cztery pod rząd trafienia zanotowało Green-White. Było już 1-4, ale Podhale nie poddawało się. Zdobyło dwie kolejne bramki przez Stasika i Andrzeja Gąsienicę. Przeciwnik zrewanżował się jeszcze jedną bramką, wychodząc na 5-3. Ale to nie był koniec emocji. Piękna bramka z rzutu wolnego Ryszarda Burego i i kolejny gol Gąsienicy doprowadziły do stanu 5-5. . W samej końcówce bramkę na 6-5 zdobył Adam Rabiański.
Menadżer Podhala Witek Sowacki dziękuje zawodnikom za wykazanie hartu ducha i walkę do samego końca.