Błyskawica rozgromiła Jagiellonię 9-1 w Premier Soccer League of Chicago Land, a ponieważ dotychczasowy lider Wisła pauzowała, wyszła na prowadzenie w Major Division. Błyskawica ma tyle samo punktów co Wisła, ale znaczne lepszy od niej bilans bramek, a na dodatek. dwa mecze mniej rozegrane. Dotychczas rozegrała sześć spotkań i wszystkie wygrała. Jest jedynym zespołem w lidze, który nie stracił jeszcze punktu w tym sezonie. Wisła na drugim miejscu , na trzecim utrzymali się Czarni Jasło, którzy w sześciu spotkaniach zdobyli 15 pkt. Wygląda na to, że walka o tytuł rozegra się między Błyskawicą i Czarnymi Jasło. Te zespoły spotkają się jeszcze dwukrotnie – już w najbliższy czwartek o god.z 8.15 p.m. w Olympic Park dojdzie do konfrontacji liderów w zaległym spotkaniu. Dalsze nasze zespoły pozostały na dotychczasowych pozycjach – Wisłoka jest szósta z 7 pkt, a Ja-giellonia siódma z 6 pkt.
Jedna z bramek dla Czarnych Jasło w meczu z Wisłoką Foto – Jacek Jówko
W First Division pojedynek na szczycie Unii Chicago z Red Devils zakończył się podziałem punktów. Dla Unii pozostał niedosyt po tym spotkaniu, bowiem mogła je wygrać. Po tym remisie Red Devils nadal mają trzy punkty przewagi nad Unią – oba zespoły rozegrały po 10 spotkań.
Oto szczegóły
Open Division
BŁYSKAWICA – JAGIELLONIA 9-1 (4-0)
Bramki: Eddi Philot 3, Patryk Knap 2, Damian Pikul, Arek Szlachta, Shan Flidor, Math Glass – Paweł Ściepuk
Cały zespół Błyskawicy zagrał bardzo dobrze, ale na szczególne wyróżnienie zasłużył Michał Banaś, który wprawdzie nie zdobył bramki, ale zaliczył trzy asysty. Trzy pierwsze bramki to jego zasługa – po jego idealnych dalekich 30-metrowych podaniach wprost od nogi kolegów, którzy nie mieli już problemów z umieszczeniem piłki w siatce. Wynik mógł być jeszcze wyższy.
Jagiellonia miała wprawdzie trzech zawodników na zmiany, ale zabrakło ośmiu z podstawowego składu (wakacje, kontuzje).
SHOGUN WILD – POLONEZ 2-4 (0-3)
Bramki: Kuba Chmielewski 2, Sebastian Jarmuła, Wojtek Kapuścik
Dramatyczna końcówka tego spotkania. Do przerwy wydawało się, że wszystko pójdzie łatwo, gładko i przyjemnie, bowiem Polonez prowadził 3-0. Nie miał jednak nikogo na zmiany, co odbiło się na jego grze w drugiej części gry. Mający aż 18 zawodników, Shogun Wild po prostu „zajechał” naszych, doprowadzając do remisu 3-3. Na szczęcie w 78 min gry specjalista od rzutów wolnych Wojtek Kapuścika nie zaprzepaścił szansy i z tego stałego fragmentu gry zdobył zwycięską bramkę.
UNIA CHICAGO – RED DEVILS S.C. 2-2 (1-1)
Bramki: Przemek Kaczówka 2 (obie z rzutów karnych)
Szkoda straconych dwóch punktów, bo w tym meczu Unia na pewno była zespołem lepszym. Prowadziła dwukrotnie – najpierw po dobitce piłki po rzucie karnym 1-0. Ale natychmiast po wznowieniu gry rywale szybką akcję zakończyli zdobyciem wyrównującej bramki. Po przerwie kolejny rzut karny dla Unii i kolejne prowadzenie 2-1. Długo utrzymywał się ten korzystny wynik. Dopiero w 80 min po błędzie (wybicie piłki sprzed własnej bramki wprost pod nogi napastnika rywali) Red Devils wyrównali. W końcówce Unia miała jeszcze kilka szans, a najlepszej nie wykorzystał junior Klaudiusz Woźniakowski.
WISŁOKA – CZARNI JASŁO 1-4 (1-2)
Bramki: Wojciech Kania – Patryk Szatko 3, Kamil Szczepański
Wisłoka zaczęła w dziesiątkę, później dojechał jeszcze jeden zawodnik. Do przerwy gra w miarę wyrównana, niewiele się działo. Przełomowym momentem była czerwona kartka dla Michała Szprocha z Wisłoki w 65 min. za bezmyślny faul, nie pierwszy zresztą w tym dniu. W chwilę później Czarni Jasło podwyższyli na 3-1. Od tego momentu ich dominacja nie podlegała dyskusji, Na dodatek w końcówce po kontuzji Zahara, Wisłoka kończyła mecz w dziewiątkę. Bardzo dobry występ bramkarza Wisłoki – Kamila Kowalskiego, który wybronił w czterech 100-proc. sytuacjach.
Tak padła jedyna bramka dla Wisłoki (powyżej)
Zdjęcia – Jacek Jówko
****
Over-30 Division Red
EAGLES – HORSEBOX UNITED 4-2 (1-0)
Bramki: Łukasz Mikołajczak 2, Jacek Lechowicz, Marcin Simson
Twarde spotkanie, rywale grali zbyt agresywnie, ale na szczęście obyło się bez kontuzji. Cały czas spotkanie pod kontrolą Eagles, pomimo iż w zespole brako-wało ośmiu zawodników z wyjściowego składu. Ani przez moment wygrana Eagls nie była zagrożona. Dopiero w 70 min., już przy stanie 4-1,drugą bramkę zdobył Horsebox.
BLYSKAWICA – CONNECTION 1-2
********
Over-30 Division White
INTERNATIONAL – IGLOOPOL 2-4 (0-1)
Bramki: Sebastian Grosman 3, Bartek Piekut
Zasłużona wygrana Igloopolu. Hat trickiem popisał się Sebastian Grosman