Z sukcesami wystąpiły polonijne zespoły w półfinałach Pucharu Pemkier Soccer League of Chicagoland.
W najważniejszym finale, czyli Major Division kategorii open dojdzie do pojedynku Błyskawicy z Czarnymi Jasło. Będzie to rewanż za zakończone ostatnio rozgrywki ligowe, które wygrała Błyskawica przed Czarnymi.
Patryk Szatko zdobywa drugą bramkę dlaCzarnych Jasło w półfinale z Wisłą Foto – Jacek Jówko
finale over-30 Divison Red mamy Eagles, którego czeka trudne zadanie w pojedynku z mistrzem tej dywizji FC Balcan, a w over-30 White Igloopol. Awans tego zespołu do finału to miła niespodzianka. W walce o złoto spotka się Levskim. W półfinale First Division odpadłą natomiast Unia Chicago.
Oto relacje
Major Division
CZARNI JASŁO – WISŁA 4-0 (1-0)
Bramki: Marek Szczęśniak 2 (w tym jedna z rzutu karnego), Patryk Szatko, Mario Waksmundzki
Dziwnie układał się ten mecz. Dłużej przy piłce była Wisła i ona też stworzyła znacznie więcej sytuacji bramkowych, ale ani jednej ne wykorzystała. Natomiast Czarni Jasło grali bardzo skutecznie z kontry, zdobywając w ten sposób bramki.
Jeśli jeszcze do przerwy wszystko było możliwe, gdyż po pięknym uderzeniu Marka Szczęśniaka zza 16-tki,Czarni prowadzili tylko 1-0, to po zmianie stron, po kolejnej bramce stało się jasne, że Wisła musi się odkryć i narazić na kolejne kontry. Najpierw Patryk Szatko wyszedł na pozycje sam na sam i nie dał szans bramkarzowi. Na 3-0 podwyższył z rzutu karnego Szczęśniak, a dobił Wisłę Mario Waksmundzki z kolejnej kontry..
Jak wspomnieliśmy, Wisła stworzyła wiele szans, ale zabrakło wykończenia i odrobiny szczęścia. W pierwszej połowie dwie poprzeczki (Marco Alvarez i Dawid Wiśniewski), a po uderzeniu głową Alexa Lulka bramkarz z trudem przerzucił piłkę nad poprzeczkę, Dalsze znakomite okazje były po przerwie- m. in. na pozycji sam na sam zalazł się Piotr Łagowski. Żadna z nich nie została zamieniona a bramkę. A Czarni Jasło skutecznie kontrowali.
– Wreszcie przełamaliśmy niemoc kontra Wiśle i gramy w finale Ligi – powiedział trener Czarnych Jasło – Maciej Orłowski.
Pierwsza bramka, którą zdobył Marek SzczęśniakMario WSaksmundzki ustala wynik meczu na 4-0. A poniżej klka dalszych zdjęć z tego meczu
First Division
BORRACHOS FC – UNIA CHICAGO 3-0 (1-0)
Wyrównany pojedynek, ale niepowodzenie spowodowane zostało nie utrzyma-niem nerwów na wodzy przez zawodników Unii po kontrowersyjnych decyzjach sędziego. Najpierw Łukasz Mikołajczak zobaczył czerwona kartkę, a w chwilę później Tomek Kaczówka i Unia musiała już do końca graćw dziewiątkę. W ze-spole Unii zabrakło kilku zawodników, m, in, Dominika Wardzały.
RED DEVILS – BH LILIES 1-2
Over-30 Division Red
EAGLES – CONNECTION 6-0 (3-0)
Bramki: Kuba Piotrowski 4, Marcin Szmuc, Łukasz Pieniążek
Eagles zrewanżował się Connection za niepowodzenia z tą drużyną w lidze (remis w maju 2-2 i porażka w wrześniu 2-4), wygrywając wysoko w półfinale Pucharu Ligi. Spotkanie rozegrano w bardzo trudnych warunkach – przy deszczu, który po przerwie przeszedł w ulewę. Na szczęście grano na sztucznej trawie. Było ponadto wietrznie i zimno. Sędzia zresztą – gdy wszytko było już rozstrzygnięte- skrócił nieco spotkanie
Eagles ma ostatnio problemy ze składem (kontuzje). Na szczęście mający się odbyć w tym samym czasie pojedynek w over-40 ligi Metro Eagles z Calisią został odwołany. Pożyczono więc ze starszego zespołu Piotra Leszczyka i Jerry Evansa, na boisko wyszedł także trener Robert Juszczyk. W ten sposób zdołano sklecić jedenastkę, Później doszedł jeszcze Krzysztof Strzałka. Przeciwnik miał natomiast aż 18 zawodników, ale w tym potkaniu niel wiele miał do powiedzenia, a po czwartej bramce poddał skę całkowicie,
Bardzo dobrą formę strzelecką kontynuuje Kuba Piotrowski. Tym razem zaliczył aż cztery celne trafienia”
FC BALCAN – BŁYSKAWICA 6-0
Over-30 Division White
IGLOOPOL – STARE BYKI 3-2 (2-1)
Bramki: Sebastian Grosman, Sebasgtian Jarmuła, Bartek Piekut
Kolejny, dobry mecz Igloopolu, w którym wiodącą rolę odegrał Wojtek Kapuścik. który przysłowiowo „rządził i dzielił”, a jego podania otwierały drogę napastnikom do zdobywani bramek.
A uwag e zasługuje też fakt, że w bramce Igloopolu występuje Paweł Popielarz, który już drugi mecz gra z kontuzja, ale pomimo tego pisuje się rewelacyjne.
LEVSKI CHICAGO – TRICOLORI FC 5-2