Bajeczny piknik “Orzełkow” Hickory Hills

W niedzielę na pięknej polanie leśnej w Hickory Hills odbył się piknik nowo powstałej drużyny Orzełki Hickory Hills. Grupa  25 dzieciaków rozegrała 5 konkurencji piłkarskich w 3 kategoriach wiekowych 9–10 lat, 8-7 lat oraz najmłdsi 5-6 lat.
W konkurencjach: najdalszy kop, żonglerka, piłkarski slalom, bieg z piłką na 30 yardów na czas oraz bieg na pół mili, rywalizacja była niezwykle zacięta, a najlepsi byli udekorowani medalami złotymi, srebrnymi oraz brązowymi, na prawdziwym olimpijskim podium.

Po konkurencjach piłkarskich doszło do pierwszego, historycznego meczu pomiędzy North drużyną U-8, reprezentowana przez Wisłę Chicago, a South U-8, której skład tworzyli Orzełki Hickory Hills. Mecz był niezwykle zacięty, doping rodziców godny Euro-2012, a wynik 4-1 dla Wisły Chicago pokazał, że South czeka jeszcze dużo pracy na treningach, by sprostać  lepszym technicznie piłkarzom z Północy.  Bramki dla zwycięzców strzelili: Alex Kwiatkowski oraz Emanuel Kulis po dwie a honorową bramkę dla Południa –  Nikodem Kurzeja. Po meczu odbył konkurs rzutów karnych i tu lepszymi okazali się piłkarze Południa, wygrywając 1-0 po trafieniu Sebastiana Burzyńskiego. Kolejną atrakcją był mecz drużyny Mam kontra drużyna  Orzełki Hickory Hills under-10. Tu była walka o każdy metr boiska, synowie nacierali na bramkę Mam, chcąc jak najszybciej zdobyć prowadzenie, te zaś nie chciały łatwo oddać swej „skóry” dzieciom.  Jednak wynik 4-1 dla „Synów” mówi sam za siebie. Świetna zabawa, ponad 200 kibiców wokół boiska. Podczas pikniku działali dwaj clowni, którzy organizowali wiele ciekawych zabaw dla najmłodszych, malowane były twarze, wybuchały balony, a twarze dzieci były pełne radości i uśmiechu.
Po konkurencjach sportowych przyszedł czas na świetny góralski bigos, kiełbaski z grilla, piwo, loterię z rowerami i skuterem jako główne nagrody oraz tańce i dyskusje po dniu pełnym wrażeń aż do zmierzchu. Atrakcją wieczoru było wystąpienie młodo piłkarza Jakuba Rychtarczyka z zespołu Szaflar (LowelFood Liga Podhalańska), który zaprezentował swój kunszt muzyczny na skrzypcach, grając znaną muzykę góralską oraz biesiadną. Mamy i młodzi piłkarze powiedzieli do zobaczenia na następnym pikniku – po wakacjach. Piłka nożna stała się nie tylko pasją dzieci, ale to też już ulubiony sport ich Rodziców.