Adamek zawalczy w nowych butach

Jeszcze dwa tygodnie zostały do końca obozu przygotowawczego  Tomasza Adamka przed jego walką Witalijem Kliczką, którą stoczy 10 września we Wrocławiu o mistrzostwo świata federacji WBC w wadze ciężkiej. Tomasz przebywa w Bushkill w Pensylwanii.

– Dzisiaj miałem tarczowanie. Będę miał jeszcze ze dwa sparingi. Wszystko przebiega zgodnie z planem. Czuje się dobrze i nie jestem przemęczony – powiedział Tomasz, który rozwiał także niepokojące wieści, jakoby jego walka z Witalijem miała się odbyć w Berlinie a nie we Wrocławiu:
– Ja się tym nie zajmuje, od tego są inni.  Ale z tego co wiem wszystko jest w porządku i nasz pojedynek  odbędzie się zgodnie z planem we Wrocławiu. Także kibice mogą być całkowicie spokojni!
Na zdjęciu Tomasz Adamek w nowych butach firmy Grant.
fot; Mike Gladysz/ Adamek Team

img_41951img_4196img_4180

Kliczko: Adamek jest najlepszy na świecie. Po moim bracie

10 września Witalij Kliczko walczyć będzie we Wrocławiu z Tomaszem Adamkiem o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej organizacji WBC. – Jestem silniejszy niż 10 lat temu – podkreślił ukraiński bokser w austriackim Kitzbuehel, gdzie przygotowuje się do pojedynku.
Podczas środowej konferencji prasowej Kliczko zaznaczył, że czuje się świetnie i jest w znakomitej dyspozycji.
– Przed tą walką jestem lżejszy niż zwykle, ale to nie jest istotne. Skończyłem 40 lat i jestem silniejszy niż 10 lat temu. Mam mocniejszy cios, a w ogóle nie czuję tego wieku. Każdy, kto 10 września przyjdzie na walkę zobaczy Kliczkę w świetnej formie – powiedział dziennikarzom.
Wspomniał, że bardzo lubi walczyć przeciwko silnym przeciwnikom, a “Adamek jest obecnie najlepszym bokserem na świecie, oczywiście po moim bracie Władimirze”.
– Tomasz jest szybki, ma dobrą technikę, znakomicie porusza się w ringu i nie jest łatwo walczyć z niższym zawodnikiem. Ja muszę być szybszy od niego i muszę mieć lepszą kondycję. Wydaje mi się, że będzie to ciekawsza walka niż pojedynek mojego brata z Davidem Hayem (na początku lipca Władimir Kliczko pokonał na punkty Haye’a – przyp. red.) – dodał.
Zaznaczył, że nie sposób przewidzieć wynik konfrontacji, ponieważ o zwycięstwie może zadecydować każdy cios. – Najważniejsza jest koncentracja i ja będę na pewno mocno skoncentrowany. Mam natomiast nadzieję, że Tomasz będzie dobrze przygotowany.
Podczas przygotowań Kliczko dwukrotnie przerwał treningi i wyjeżdżał na Ukrainę. Pierwsza podróż związana była ze śmiercią jego ojca, zaś druga – z aresztowaniem byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko.
– Absolutnie nie zakłóciło to przygotowań. Pierwszy raz pojechałem na Ukrainę zanim zacząłem treningi w Austrii, a później podróż wypadła akurat pomiędzy zajęciami. Nie ma się co martwić, będę przygotowany – powiedział.

Kliczko będzie przebywał w Austrii do 3 września. Dzień później przyleci do Wrocławia; podczas tygodnia poprzedzającego walkę weźmie udział m.in. w oficjalnym treningu i konferencji prasowej.