W czwartek i piątek pożegnano byłego prezesa Ligi Podhalańskiej – Stanisława Ogrodne-go. W otrzymanym przy tej okazji mailu od Marka Krawczyka, b. piłkarza góralskiej ligi, założyciela zespołu FC Podwórko, przeczytałem propozycję, by doroczne spotkania repre-zentacji Stawski Soccer League i Lowell Foods Liga Podhalańska rozgrywać „O Puchar Stanisława Ohodnego”, bo był on inicjatorem tych spotkań, przekonał zarządy obu polonijnych lig o celowości takich spotkań, ufundował pierwszy puchar, a dodatkowo przez blisko 6 lat był prezesem góralskiej ligi.
Postulat ciekawy, ale w mailu odpowiedziałem Markowi, że może dobrze byłoby dołączyć także ś.p. Wiesława Rzepkę, wieloletniego prezesa niemal od założenia Polskiej Ligi Pił-karskiej, który zmarł przed kilku laty? Ciekawe, co na ten temat myślą zarządy obu ligi? Prezes góralskiej Ligi Tomek Grela osobiście jest za, sugerował również organizowanej dorocznych turniejów dla uczczenia Ich pamięci?
***
W piątkowy wieczór minutą ciszy uczczono pamięć Staszka Ogrodnego przed halowymi derbami juniorów: Pallos Hills – Eagles Hickory Hills.
Jak pisze Marek Krawczyk; /…/ Sędziował te zawody kapitan Dunajca Mike Kipta….Po meczu dostali extra czas ok. 40 minut….. i Mike zagrał sobie z nimi… a ja pierwszy raz w życiu sędziowałem… i miałem wspaniały czas… To prezent od Staszka dla mnie…. Na pewno… Ale że nie mogę grać (kontuzja kolana – przyp, wk) ,,, więc sobie pokuśtykałem między chłopakami…. Nie odgwizdałem ani jednego faulu…. A ugwizdałem się dużo….
Po pożegnaniu Staszka w Funeral Home i wylanych łzach, dobrze że pojechałem na ten mecz… lżej na duszy… A piłka… jak to Staszek powiedział…. się toczyła… i toczyła, a ja mogłem tylko ją obserwować.
PS. Widziałem wieńce od Skalnych, Ligi Podhalańskiej, Stawski Soccer Leeague, Sę-dziów, Podwórka, z którego byli prawie wszyscy. /…/