Na dwie kolejki przed zakończeniem jesiennej rundy, zespół Orawy zapewnił sobie pierwsze miejsce na pólmetku w Lowell Foods Liga Podhalańska. W niedzielę gładko pokonał Halnego 5-0 i nawet gdyby przegrał w swoim ostanim meczu rundy z Czarnymi, to i tak pozostanie na pierwszym miejscu, bowiem w bezpośrednim spotkaniu wygrał z Czarnym Dunajcem 1-0.
Nadal problemy kadrowe ma mistrz ligi Odroważ i odbija się to na jego rezultatach. W czterech spotkaniach uzyskał zaledwie 4 punkty i nawet gdyby wiosną wszystko wygrywał, chyba nie ma już szans na obronę tytułu. Na razie zdeycdowane najlepszym zespołem Ligi jest Orawa. Bardzo dobrze spisują się Czarni, powracają do formy Szaflary, a Andrzej Kamiński nareszcie strzela bramki. Nadal bez pumktów pozostaje Podczerwone.
Orawa, mistrz jesieni po niedzielnej wygranej z Halnym Foto – Wiesław Książek
Oto szczegóły i aktualna tabela po pięciu kolejkach
SZAFLARY – RATUŁÓW 5-0 (1-0)
Bramki: Andrej Kamiński 3, Patryk Paprocki 2
Wysoka wygarna Szaflar, hat trickiem popisał się Andrzej Kamiński, który nareszcie został ustawiony na jego właściwej pozycji, czyli w ataku.
HALNY – ORAWA 0-5 (0-2)
Bramki: Marek Hornik 2 (w tym jedna z rzutu karnego), Roman Koszat, Eryk Jaśkiewicz, Piotr Bukowski
Orawa nadal w formie i obecnie nie ma właściwie słabych punktów. W Halnym zabrakło kilku zawodników z podstawowego składu, a na dodatek zespół prowadzony przez Waldemar Głucha rozpoczął mecz w dziesiatkę i zanim skompletował 11-tkę, Oarwa prowadziła już 2-0. Piatą bramkę w ostatniej minucie spotkania zdobył grający w polu rezerwowy bramkarz Piotr Bukowski.
Poniżej kilka ujęć z meczu Orawy z Halnym Foto – Wiesław Książek
ODROWĄŻ – CZARNI 1-4 (0-1)
Bramka dla Odrowąża – Mario Zubek
Czerwona kartka: Adam Siwiec (Odrowąż)
Czarni byli na pewno lepszym zespołem i wygrali zasłużenie
1. Orawa 5 15 18-3
2.Czarni Cz. Dunajec 5 12 15-4
3.Halny 4 6 7-5
4.Szaflary 4 4 2-4
5.Odrowąż 4 4 7-5
6.Ratułów 4 3 3-14
7.Podczerwone 4 0 6-23