Stal Mielec samodzielnym liderem

Po czwartej kolejce jedynym zespołem, który nie stracił jeszcze punktu pozostała Stal Mielec. Zdzisław Godziejewicz, który prowadził w zastępstwie nieobecnego trenera Jarka Cwanka ostatnie spotkanie Stali nie ukrywał, ze przed startem sezonu zespół zakładał walkę o pierwsze miejsce. Stal w meczu na szczycie łatwo wygrała z Czarnymi 5-1.

stal-mielecNowy, samodzielny lider w Stawski Soccer League – Stal Mielec, bezpośrednio po niedzielnym pojedynku z Czarnymi. Na pierwszymm planie jeden z nastepców dzisiejszych pilkarzy, który nie chcial byc uidoczniony na zdjęciu, ale jednak się załapał….

Foto – Wiesław Książek

Ale Czarni rozpoczęli mecz w ósemkę i  przy takim osłabieniu liczbowym utrzymywali wynik 0-0; potem doszedł dziewiąty, a w końcu dziesiąty zawodnik. I w 10-tkę Czarni grali już do końca. Miało to na pewno istotny wpływ na przebieg gry i postawę Czarnych. Góralski zespół w tej sytuacji skazany był na porażkę.  W  grze Czarnych widać było brak zadziorności, walki o każdą piłkę. Z tych najważniejszych zabrakło –  Michała Kowala, Al Palara, Luki Zellera, Felicja Króla, Pawła Podczerwińskiego. Matha Nicińksiego.
Nic się nie da zrobić, gdy nie ma zawodników – przyznał Michał Podczerwiński, prezes klubu – Gdybyśmy mieli wszystkich, powalczylibyśmy o wygraną. Zabrakło sil, z takim zespołem jakim jest dzisiaj Stal Mielec, nie sposób walczyć w ósemkę, czy dziewiątkę.

stal-czarniZ meczu: Stal Mielec- Czarni 5-1                                            Foto – Wiesław Książek
A tak nawiasem mówiąc nie pierwszy to raz Czarni grają w niepełnym składzie. Dlaczego tak się dzieje?
Niespodziankąa była porażka Capitolu Czarnych Jasło z Zagłębiem. Capitol stracił pierwsze punkty, a Zagłębiu, walczącemu o pierwszą szóstkę, te punkty były bardzo potrzebne.

sztejn-w-akcjiZdobywca czterech bramek w meczu z Szymańskim – Robert Sztejn w akcji i w momencie zdobycia jednej z bramek (poniżej)                                                                                                                   Zdjecia – Jacek Jówko

sztejn-bramka
W pozostałych spotkaniach nie doszło do niespodzianek. Igloopol uporał się  z Krystyna;s Team, ale trzeba przyznać, że podopieczni Pawła Bartusiaka pozostawili bardzo dorbe ważenie. Podlasie rozgromiło Szymańskiego, aż cztery bramki w tym spotkaniu zdobył Robert Sztejn; Hetman gładko wygrał z Lechem, a Dąbrovia Ustroiianka wygrywając z Duchaui potwierdziła, że jej celem jest pierwsza szóstka.

danrova-duchyDuchy w ataku na bramkę Dąbrovii Ustronianki                                       Foto – Wiesław Książek

Walka o pierwszą szóstkę, która wiosną utworzy grupę silniejszych będzie zacięta. Do  tych sześciu pierwszych miejsc – poza Lechem i chyba Szymańskim – kandydują wszyscy pozostali, czyli 11 drużyn.

Oto wyniki IV kolejki:

ZAGŁĘBIE – CAPITOL CZARNI JASŁO  1-0 (1-0)
Bramka: Jakub Cybul
KRYSTYN’S TEAM – IGLOOPOL 1-2 (0-1)
Bramki: Łukasz Mikołajczyk – Mateusz Lewandowski, Tomasz Chlebowicz
PODLASIE – SZYMAŃSKI 7-0 (3-0)
Bramki: Robert Sztejn 4, Mario Zubek 2, Kamil Bober
CZARNI – STAL MIELEC  1-5 (0-3)
Bramki:  Robert Gacek – Waldek Gołąbek 2, Marcin Węsierski, David Minor, Adrian Golemo
DĄBROVIA USTRONIANKA – DUCHY 2-0 (0-0)
Bramki: Łukasz Jopek, Matias N’Coni
HETMAN – LECH 4-0 (1-0)
Bramki: Paweł Szuwkało, Marcin Macko, Marek Demczuk, Michał Aleksiuk
1.Stal Mielec         4    12    13-3
2.Capitol Cz. Jasło    4    9    12-1
3.Podlasie        4    6    9-5
4.Igloopol        4    6    9-5
5.Dąbrovia Utron.    3    6    5-3
6.Czarni        3    6    5-3
7.Zagłebie        4    6    6-6
8.Polonez        3    6    5-5
9.Hetman        4    6    5-5
10. Duchy        4    4    7-11
11. Krystyna’s Team    4    3    10-11
12. Szymański        3    1    2-12
13. Lech        4    0    1-21

dabrovaBeniaminek – Dąbrovia Ustronianka ma nadzieje na pierwszą szóstke po rundzie zasadniczej     Foto – Wiesław Książek

Uwaga – Szerzej o IV kolejce we wtorkowej audycji poswięconej tej lidze,  w Wietrznym Radiu (godz. 9.40 a.m.),