W Orlando na Florydzie trwa duży turniej z udziałem Czarnych Jasło. Początek okazał się udany dla naszego zespołu – dwa zwycięstwa w grupie – kolejno ze Spartans 5-3 i Orlando United FC 4-1. Oznacza to niemal pewny awans do ćwierćfinału przed ostatnim, niedzielnym pojedynkiem grupowym z 5F Select. Turniej zakończy się w poniedziałek, a zespoły, które dotrą do finału, będą musiały w całym turnieju rozegrać aż po 6 pełnowymiarowych (2×45 min) spotkań. Trzeba więc rozsądnie gospodarować siłami.
Oto relacje
Czarni Jasło przed sobotnim pojedynkiem z Orlando United FC
Grupa A
CZARNI JASŁÓ – SPARTANS 5-3 (2-2)
Bramki: Kamil Szczęśniak (asysta Mario Waksmundzki), Łukasz Szczęśniak (Mario Waksmundzki), Marek Szczęśniak( Mikołaj Kowalczyk), Marcin Kieta
(Maciej Radkosz).
Słaby początek i już po 8. minutach Czarni Jasło przegrywali 0-2.Zawodnicy mieli spore trudności z dostosowaniem się do „trawy”, bo ostatni raz na takiej nawierzchni grali przed dwoma miesiącami, w Las Vegas. Z minuty na minutę było jednak coraz lepiej. Przy stanie 4-2 na boisku pojawiło się aż siedmiu młodzieżowców, którzy zaprezentowali się z dobrej strony
ePiewsze zdjęcie niekompletnego jeszcze zespolu ,w piatek przed południem, niedługo po przybyciu do Orlando
CZARNI JASŁÓ – ORLANDo UNITED 4-1 (20)
Bramki: Dawid Mikołajczyk (asysta: Marcin Kieta), Mario Waksmundzki (Kamil Szczęśniak), Kamil Szczęśniak (Łukasz Szczęśniak). Mike Szaflarski (Nathan Solarski)
Bardzo dobry mecz Czarnych Jasło. Pommo wysokiego wyniku należy pochwalić defensywę – Mąćka Rzadkosza, Jose Mendozę i Michała Szafaskiego, którzy zagrali bezbłęnide. Jedyna stracona bramka padła ze stałego fragmentu gry.