Sparringi..sparringi

Aura nie sprzyjała pikarzom podczas minionego weekendu. Odwołano IX kolejkę Lowell Foods Liga Podhalańska, a także sparring Wisly z Unią Chicago.
Oto krótkie relacje z pozostałych spawrringów.

JAGIELLONIA – WISŁOKA 2-2 (0-1)
W piątkowy wieczór pożyteczny sparring rozegrały zespoły Jagiellonii i Wisłoki. Dwukrotnie prowadziła Wisłoka – najpierw z rzutu karnego celnie trafił Mateusz  Woch, wyrównał Kazimierz Boloż. Po raz drugi Wisłoka ze strzału Michała Szprocha prowadziła  2-1 i po raz drugi Kazimierz Boloż wyrównał.
Jak się dowiadujemy, obaj bracia Adam i Kazimierz Boloź mają wiosną grać  w Jagiellonii.

CZARNI JASŁO – JAGIELLONIA 4-2 (3-1)
Bramki: Patryk Szatko 2, Piotr Hanula, Kamil Szczęśniak –  Paweł  Ściepuch, Dominik Ciepły
Trener Czarnych Jasło Tadeusz Ciężki miał tylko 10 zawodników do gry, ale wystarczyło to do pokonania „Jagi”. Przy stanie 4-2, szanse na kontaktową bramkę miał Paweł Ściepuch, ale piłka uderzona przez niego z rzutu karnego trafiła w słupek.
Dla obu zespołów był to ostatni sparring przed startem w Premier  Soccer League, który nastąpi podczas najbliższego weekendu,