Duża przewaga Wisłoki w tabeli

Czwarte pod rząd zwycięstwo zanotowała w niedzielę w Polskiej Lidze Piłkarskiej Wisłoka, która powiększyła przewagę na drugą w tabeli Jagiellonią do pięciu punktów i do ośmiu punktów nad   Romanią/Lechią.  W tej sytuacji już raczej na pewno Wisłoka przezimuje ligę na czele stawki. Hokejowy rezultat 5-5 padł w meczu Poloneza z Iglopolem. Emocji nie brakło do samego końca, a Polonezowi wygrana wymknęła się z rąk na 15 sek, przed końcem gry.
Oto szczegóły
WISŁOKA – ROMANIA/LECHIA 4-2 (0-1)
Bramki: Marek Golik 3, Paweł Otachel z rzutu karnego – Lihai Pop, Razwam Salakeasi
Pierwsza połowa pod dyktando Romania/Lechii, która pokazała w tym okresie bardzo dobrą grę. Po przerwie doszedł do Wisłoki Marek Golik i popisał się trzema bramkami.

Kolejna akcja ofensywna Wisłoki       Foto Darek/Wisłoka

W przerwie zmieniłem ustawienie, postawiłem na indywidualne krycie i to skutkowało – powiedział rener Wisłoki Łukasz Szpara.  – Cieszę się, że drużyna pokazała charakter nawet jak przegrywa do przerwy, to w drugiej odsłonie potrafi odrobić straty.  Zwycięstwo dedukujemy kibicom, którzy mimo wczesnej pory, licznie zjawili się w Bensenville.
Znowu zabrakło  u nas  kilku podstawowych zawodników, którym praca nie pozwoliła na przyjazd na mecz – przyznał trener Lechii Władysław Serafin.

POLONEZ – IGLOOPOL 5-5 (4-2)
Bramki: Sebastian Jarmuła  3, Jacek  Hickiewicz, Pablo – Alex Rivas, Bartosz Pankowski, Kamil Szmit, Olek ku-diy, Brian Aceves
Polonez był w tym spotkaniu stroną dominująca i kiedy prowadził już 5-2 wydawało się, że sprawa końcowego zwycięstwa tego zespołu jest przesądzona.  A jednak Igloopol nie rezygnował – najpierw zdobył bramkę na 3-5, a w ostatnich kilku minutach zdołał dołożyć jeszcze dwa gole, ratując punkt. Ostatnią bramkę na 15 sek., przed końcem gry zdobył Brian Aceves , Jedna bramka w wykonaniu młodego, zaledwie 16-letnieho Meksykanina Alexa Rivasa, który jest dużym wzmocnieniem zespołu.  Również Polonez miął „bramkową serię – na 3-1 i 4-1 trafił do siatki w przeciągu niespełna minuty. Sebastian Jarmuła po raz kolejny okazał  się rasowym napastnikiem – przy każdej zdobytej przez siebie bramce  znajdował się tam,. Gdzie akurat lądowała piłka.

Pauzowała Jagiellonia

1.    Wisłoka                  4    12    14-7
2.    Jagiellonia               4    7    17-11
3.    Romania/Lechia        4    4    10-12
4.    Polonez                 4    2    11-16
5.    Igloopol                 4    2    9-15