Nowym liderem po drugiej kolejce w Polskiej Lidze Piłkarskiej została Wisłoka, która pokonała mistrza poprzedniego sezonu – Polonez.
Piękne ujęcie walki o pike podczas meczu Wisłoki z Polonezem Foto Dawid/Wisłoka
Wprawdzie ne jest to jeszcze dzwonek alarmowy dla zespołu Marka Rejdaka, ale… Do rewanżu między tymi zespołami dojdzie w ósmej, ostatniej kolejce jesieni – 30 października. W drugim spotkaniu tej kolejki nie doszło do niespodzianki – Jagiellonia wygrała z Igloopolem.
Pauzowała Lechia/Romania.
Oto szczegóły
IGLOOPOL – JAGIELLONIA 2-6 (0-2)
Bramki: Damian Rozpuska, Piotr Myszka – Łukasz Borys 5, Piotr S.
Igloopol zaczął w dziesiątkę, później dojechał jeszcze jeden zawodnik, ale na zmiany nie było już nikogo. Nie pojawili się nowo pozyskani piłkarze. Zabrakło także bramkarza, którego – zresztą z powodzeniem – zastąpił zawodnik z pola Mateusz Barchan. Pomimo tego było tylko 2-1, później 3-2, i aż do 80 min utrzymywał się wynik 4-2. Dopiero w ostatnich dziesięciu minutach – gdy zabrakło sil zawodnikom Igloopolu, padły dwie kolejne bramki. Wyjątkową skutecznością strzelecką popisał się Łukasz Borys, zdobywca aż pięciu bramek. Mógł zdobyć dwie dalsze, nie wykorzystał jednak szans, będąc sam na sam z bramkarzem. Ale inne jego uderzenia, nawet takie „znikąd” trafiały bezbłędnie do siatki.
WISŁOKA – POLONEZ 3-2 (1-0)
Bramki: Marek Golik 3 – Wojtek Kapuścik z rzutu wolnego, Fernando Ramirez
Zasłużone zwycięstwo Wisłoki, która cały czas prowadziła -1-0, 2-0, 2-1, 3-1 i 3-2. Trener zespołu Łukasz Szpara z poziomu gry nie był
Wisłoka – nowy lider w PLP. Od lewej góra: Trener Łukasz Szpara, Vice Prezes Marcin Wieclaw, Patric Woj-ciuk, Denis Narkovich, Stanisław Kandra, Maciek Szczepiński, Mateusz Toczek, Kacper Dwojak, Michał Grabowski, Kamil Kowalski, Sebastian Babiarski,Piotr Klimek
W dolnym rzędzie:: Dawid Nowicki, Nazar Boychuk, Przemysław Figiel, Wiesław Ras, Sławomir Borek, Marek Golik, prezes Krzysztof Strzałka
Zdjęcia – Dawid/Wisłoka
wprawdzie zadowolony, ale z zdobytych punktów – tak! Natomiast prezes Poloneza Marek Rejdak stwierdził, że jego zespół zagrał lepiej niż przed tygodniem. W 10 min. przy stanie 0-0 Sebastian Jarmuła nie wykorzystał 100-proc, sytuacji..
– Chyba nie byliśmy dzisiaj zespołem gorszym – powiedział. – Problemem jest to, że u nas nie ma kto strzelać gola.
Przyznał, ze Wisłoka także miała kilka dalszych okazji do zdobycia kolejnych bramek.
1. Wisłoka 2 6 7-4
2. Lechia/Romania 1 3 5-1
3. Jagiellonia 2 3 8-6
4. Igloopol 1 0 2-6
5. Polonez 2 0 3-8